środa, 8 lutego 2012

everything's not right


Pogrążam się coraz bardziej w takim oto stanie. Mam dosyć wszystkiego, niezmiernie cieszę się na nadchodzące ferie, w końcu będzie trochę spokojniej. Więcej czasu dla przyjaciół, siebie i przemyśleń. Dzisiejszego dnia nie ogarnęłam kompletnie. Już dawno tak nie miałam. Nic mi nie wychodzi, wszystko się powolutku sypie. Przychodzę ze szkoły i mam to samo. Nie wspomnę już o mojej beznadziejności, wielkich niepowodzeniach w sprawie nauki, gry na gitarze i problemach prywatnych. Kompletny nieogar ! Szkoda, że nie ma Ciebie przy mnie w te środowe wieczory, bo najczęściej właśnie w środy bierze mnie taka chandra. Nic się nie układa oprócz NAS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz