poniedziałek, 26 grudnia 2011


Na życzenia świąteczne już raczej za późno, ale mam nadzieję, że minęły one wam w pełnym spokoju i rodzinnym klimacie. O moich mogę powiedzieć wiele, ale zabrakłoby mi słów, by to wszystko opisać. Nie wszystko pozytywnie, choć większość chwil spędziłam z uśmiechem na twarzy.
Chciałabym podziękować za umilenie mi tego czasu mojej wspaniałej kuzynce-siostrze Wiktorii. Myślę, że bez niej w ogóle nie czułabym tej rodzinnej atmosfery i magii wigilii. Uwielbiam nasze wspólne rozmyślania i zabawę w garażu. Chociaż dwa dni świąt spędziłam wyborowo!


Dodają klimatu:


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz