czwartek, 7 czerwca 2012

night with my little stars

Dobrze, że ten dzień spędziłam w takim oto towarzystwie, w sumie wszystko wyszło bardzo spontanicznie, ale za to jak pysznie, kolacyjka wyśmienita ! Dziękuję bardzo dziewczynom : Moni, Gosi i Julii. Wieczór genialny. Powiem Wam, że Monika prawie ogarnęła grę na gitarze, Gosi i Julii zrobiłam paznokcie, a sama ? - Mam kilka fajnych zdjęć i na pewno o wiele lepszy humor niż do godziny 17. Gdyby nie one, cały dzień przeleżałabym w łóżku, w niezbyt ciekawym stanie.  Teraz chyba pora iść spać. Zrobię sobie dziś dzień dziecka i kładę się "na trolla", jak to mówi mój mały kuzyn. :) Mimo iż dzień zaczęłam nieciekawie, w sumie  zaliczę go do udanych. Byle bym jutro okazała trochę pracowitości i jakoś zaplanowała sobie ten dzień. Nie mogę go stracić. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz